Czy palenie cygar to nałóg?

Palenie cygar to czynność, która w naszym kraju nie dość, że kojarzy się raczej ze snobizmem, to jeszcze konotacja ta nie jest zbyt pozytywna. Utożsamiamy palenie cygar z drogim procederem, uprawianym przez zgniłe elity. A jednak to wcale nie wygląda tak, jak się wydaje. Umiejętne palenie cygar to hobby nie tylko nieprzesadnie drogie (w porównaniu chociażby do gry w tenisa czy jazdy szybkimi samochodami), ale także mające pozytywny wpływ na zdrowie.

Kluczem jest właśnie odpowiednie podejście do tematu. Palenie cygara to umiejętność, którą najpierw należy posiąść, by robić to dobrze. Nie wystarczy podpalić i kopcić jak papierosa. Tu liczy się odpowiedni sprzęt (nie każda zapalniczka czy zapałka nadaje się do cygara) jak i technika (dymem cygarowym się delektujemy, a nie wciągamy go do płuc). Palenie cygara, to luksus, ale nie ze względu na koszty (jedno niezłe cygaro to koszt około 30 PLN, a przyjemność dają już dwa tygodniowo – koszt mniejszy niż paczki papierosów dziennie), ale ze względu na poświęcany czas. Aby podelektować się średniej wielkości cygarem w odpowiedni sposób potrzebujemy około 2 godzin czasu, w czasie których nie robimy nic innego (możemy oglądać film, czytać książkę czy rozmawiać ze znajomymi, ale bardziej skomplikowane czynności nie pozwolą w pełni nacieszyć się wybornym tytoniem). A kto ma na to czas?

Utożsamianie palenia cygar z paleniem papierosów to błąd. W cygarach liczy się przyjemność delektowania się smakiem, spokojny relaks przy dobrej kawie czy odpowiedniej whisky. Nie ma to nic wspólnego z głodem nikotynowym, uzależnieniem czy potrzebą zapalenia. Jeśli zaś chodzi o ukojenie nerwów, to nadaje się do tego jak najbardziej. Pomimo olbrzymiej dawki nikotyny (która jednak nie jest wchłaniana przez płuca, a jedynie przez śluzówkę w jamie ustnej i przez ślinę), spokój jaki osiągamy poprzez dwugodzinną sesję z cygarem, czasem na rozmyślanie i spokojne pożytkowanie czasu jest nie do przecenienia. Palenie cygara to hobby prawie dla każdego, choć wiele osób nigdy się o tym nie dowie.